Kirgiskie powstanie 1916 r. i Ürkün – część II

Urkun

Kontynuuję temat o kirgiskim powstaniu przeciwko Rosji z 1916 r. i jego tragicznych skutkach. Poprzednio pisałam o tle historycznym, bezpośrednich przyczynach i przebiegu powstania, jego upadku, represjach oraz uchodźstwie Kirgizów do Chin. Dziś chcę krótko przedstawić dzieje upamiętniania powstania (lub, przeciwnie, zacierania pamięci o nim) i jego odzwierciedlenia w kulturze.

Pamięć o powstaniu

W większości źródeł natykam się na stwierdzenie, że w czasach radzieckich temat powstania był tabu, a wszelkie materiały na ten temat były tajne, więc prowadzenie badań było niemożliwe. Z drugiej strony znalazłam wzmianki o tym, że tuż po rewolucji nowe władze próbowały jakoś podsumować liczbę ofiar, w 1928 r. mogła się ukazać „Adżar”, znana powieść Kasymały Bajalinowa (Касымалы Баялинов) umiejscowiona w realiach Ürkünu, której autor sam był uchodźcą – jednym z tych, którzy po rewolucji zdecydowali się na powrót. O powstaniu pisał jeszcze w 1933 r. pierwszy przywódca radzieckiej Kirgizji Dżusup Abdrachmanow (Жусуп Абдрахманов), rozstrzelany w 1938 r. Przypuszczam, że być może u zarania ZSRR nie był to jeszcze temat zakazany, a mógł stać się takim dopiero w późnych latach 30., w czasie stalinowskich czystek i zwalczania wszelkich przejawów domniemanego nacjonalizmu u ludności nierosyjskiej. Jeśli ktoś wie o tym coś więcej, będę wdzięczna za uwagi.

Tak czy inaczej, przez większość powojennej historii Kirgiskiej SRR temat był przemilczany. Młodzież na pewno nie mogłaby usłyszeć o powstaniu w szkole. Żadnych wzmianek nie ma np. w powieściach Ajtmatowa – a przecież akcję części swoich utworów, np. „Pierwszego nauczyciela”, umieścił na początku lat 20. Nie wiem, czy i jak żyjący świadkowie tragedii opowiadali o tym dzieciom i wnukom – ale staruszkowie czasem po cichu mawiali, że kto chce się zadawać z Rosjanami, ten powinien mieć ze sobą siekierę… Możliwość prowadzenia badań i upamiętniania powstania pojawiła się dopiero po uzyskaniu niepodległości, a głośniej na ten temat zrobiło się wcale nie od razu, a pod koniec lat 90. „Adżar” pojawiła się na liście lektur szkolnych, a możliwości dyskusji oraz (przynajmniej niektóre) archiwa wreszcie zostały otwarte. Wśród historyków, polityków i publicystów trwa więc ożywiona wymiana opinii – między innymi o tym, czy stłumienie powstania i dalsze represje można uznać za ludobójstwo, czy nie, a także o tym, czy i jak kwestia powstania wpływa na obecne stosunki kirgisko-rosyjskie.

raport

Jeden z dokumentów odnaleziony w Centralnym Archiwum Państwowym Republiki Kazachstanu w Ałmaty – raport o uchodźstwie Kirgizów przeznaczony dla gubernatora wojskowego obwodu siedmiorzeckiego. Źródło zdjęcia: http://rus.azattyk.org/a/kyrgyzstan-national-uprising-1916-kazakh-central-archive-documents/27608556.html

Znalezione w archiwach

Jak już wspomniałam, w tym roku o powstaniu jest głośno w związku ze stuleciem i Rokiem Historii i Kultury. Dzięki temu często pojawiają się informacje o odnalezionych dokumentach archiwalnych, które napływają z Rosji, Kazachstanu, a nawet z Niemiec, co odsłania nieznane wcześniej szczegóły. Wspomniany już prof. Kenensarijew osobiście udał się do ogromnego archiwum w Sankt-Petersburgu, gdzie odnalazł m. in. raport Aleksandra Kiereńskiego o powstaniu, złożony w Dumie Państwowej 13 grudnia 1916 r. Kiereński, przedrewolucyjny rosyjski polityk i prawnik, premier Rządu Tymczasowego, a później emigrant, to bardzo ciekawa postać – interesującym dla nas może być np. to, że należał do petersburskiego Koła Przyjaciół Niepodległości Polski. Ale wróćmy do powstania. Kiereński, będący wówczas w opozycji, odpowiedzialność za wybuch powstania przypisał władzom Kraju Turkiestańskiego, a pośrednio także samemu carowi – twierdził, że przed wojną kraj ten był zupełnie spokojny, zaś jego ludność została doprowadzona do ostateczności właśnie przez niekontrolowane pobory na rzecz wojska, a potem przez nieoczekiwane w tych stronach ogłoszenie mobilizacji. Zarzucił władzy nadużycia, brak należytego przygotowania i nieuwzględnienie miejscowych realiów (mobilizacja w czasie żniw), wbrew tym, którzy wybuch powstania wiązali np. z ideologiami panturkizmu i panislamizmu. (pełen tekst dostępny tu). Wśród innych dokumentów archiwalnych są raporty o powstańcach aresztowanych, straconych lub zabitych podczas prób ucieczki, protokoły z przesłuchań i korespondencja między dowódcami oddziałów a ich zwierzchnikami.

szygajew

Logo wystawy malarstwa Juristanbeka Szygajewa poświęconej stuleciu wydarzeń 1916 r. Źródło zdjęcia: http://rus.azattyk.org/a/27683190.html

Powstanie i Ürkün w kulturze

Kilkadziesiąt lat przymusowego zapomnienia opóźniło nie tylko badania naukowe i ogólnonarodową dyskusję nad powstaniem, lecz także uniemożliwiło przepracowanie tego tematu poprzez kulturę. Nie licząc utworów, które powstały wystarczająco wcześnie, tak jak wspomniana „Adżar”, motywy powstania dopiero teraz mogą się swobodnie pojawiać w literaturze i wszelkich innych gałęziach sztuki, zwłaszcza gdy temat jest promowany przez państwo w związku z rocznicą. W zeszłym roku ministerstwo kultury ogłosiło konkurs na dramat o tematyce powstańczej. Spośród 24 nadesłanych utworów nagrodzone zostały trzy: „Osmon i Olga” Dżanysza Kulmambetowa, „Czas wilków, czyli Ürkün widziany oczami dwóch nastolatków” Buruł Kałczabajewej i „Dramat stulecia” Tabyłdy Aktana. Wszystkie trzy dramaty do końca roku mają zostać wystawione w teatrach.

Niedawno w Kirgistanie odbyła się też premiera filmu „Ürkün” Medina Uczkejewa. Oto jego zwiastun.

Źródło głównego zdjęcia: http://rus.azattyk.org/a/27618858.html


Zostaw komentarz