Po dłuższej przerwie wracam do uczestnictwa w akcji „W 80 blogów dookoła świata” wraz z innymi członkami grupy „Blogi językowe i kulturowe”. Dziś ponownie pojawił się w niej temat zabytków, mam więc pretekst do napisania o mieście Osz – drugim co do wielkości mieście Kirgistanu, które w tym roku jest Turkijską Stolicą Kultury.
Miasto Osz (Ош), popularnie nazywane południową stolicą Kirgistanu, ma za sobą bogatą i nie raz tragiczną historię, zwłaszcza tę najnowszą. Mimo wszelkich zmian, jakie zaszły tam w ostatnich latach, sam Osz i jego okolice są najbardziej „uzabytkowionym” i wielokulturowym regionem kraju. Pod koniec zeszłego roku miasto zostało ogłoszone przez TÜRKSOY Turkijską Stolicą Kultury (w zeszłym tygodniu rozpoczął się związany z tym cykl wydarzeń kulturalnych). Z tej okazji przyjrzyjmy się jego najciekawszym zabytkom – spuściźnie Wielkiego Jedwabnego Szlaku i nie tylko. Zdjęcia pochodzą z portalu Incredible Osh, który polecam wszystkim zainteresowanym miastem.
Osz leży w południowo-zachodniej części kraju, nad rzeką Ak-Buura (Ак-Буура), w miejscu, gdzie Kotlina Fergańska przechodzi w przedgórze Gór Ałajskich należących do systemu górskiego Pamiro-Ałaju. Miasto, położone w bezpośredniej bliskości granicy z Uzbekistanem, zawsze było etniczną mozaiką, w której przeważali Uzbecy, a dalsze miejsca zajmowali Kirgizi, Rosjanie, Turcy i Tatarzy. Dominującym typem zabudowy były uzbeckie osiedla – mahalle. Nie wiem, czy i jak zmieniły się proporcje etniczne po krwawych zamieszkach, do których doszło w 2010 r., a których ofiarą padli przede wszystkim Uzbecy.
Jednakże historia Oszu to nie tylko tragiczne wydarzenia ostatnich lat. Z pewnością jest to najstarsze miasto Kirgistanu, choć zapewne nie ma aż 3000 lat, jak głoszą niektóre źródła – potwierdzone wzmianki sięgają IX w. p. n. e.. Faktem jest, że Osz był jednym z ważnych punktów Jedwabnego Szlaku i ośrodków średniowiecznego państwa Karachanidów. Z tej okolicy pochodziła także Kurmandżan-datka (Курманжан-датка), XIX-wieczna przywódczyni południowych Kirgizów. Wymieniam tak niewiele podstawowych informacji, gdyż historia tego miasta wymagałaby napisania osobnego artykułu, albo nawet kilku.
Najbardziej rzucającym się w oczy obiektem Oszu jest Góra Salomona (Сулайман-Тоо). Choć sama góra nie należy do szczególnie wysokich szczytów, zwłaszcza jak na Kirgistan (1110 m n. p. m.), jest niekwestionowanym symbolem miasta, owianym licznymi legendami. Na jej szczycie, zboczach i u podnóża znajdują się liczne muzułmańskie obiekty sakralne, miejsca kultu związane z tradycyjnymi wierzeniami Kirgizów, petroglify, jaskinie, a nawet mieszczące się w jednej z nich muzeum historyczno-archeologiczne. Na południowym stoku góry zostały odnalezione pozostałości osady z epoki późnego brązu (XII-VII w. p. n. e.) – stąd właśnie wziął się pogląd o trzech tysiącach lat miasta. W związku z tym Góra Salomona została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Na przestrzeni lat zmieniała się też nazwa góry. Zahir ad-Din Muhammad Babur (1484-1530), władca Fergany, a potem założyciel państwa Wielkich Mogołów, w swoich zapiskach nazwał ją Bara-Kuh, co z perskiego oznacza Piękną Górę. W XVI w. pojawiła się nazwa Tacht-i-Sulejman (Tron Salomona) – według legendy tu miał być pochowany król Salomon, uznawany za proroka także w islamie; na szczycie można też obejrzeć płytę, na której miał klęczeć, a u podnóża góry znajduje się mauzoleum Asafa ibn Barchija (Асаф-ибн-Бурхия күмбөзү), który miał być wezyrem Salomona. Źródła wskazują jednak na XV-wiecznego sułtana Sulejmana Mazi.
Nazwa Tacht-i-Sulejman dotyczy także najbardziej znanego obiektu znajdującego się na górze – niewielkiej hudżry, czyli celi wypoczynkowo-modlitewnej zwanej także Domkiem Babura (Бабурдун үйү). Oryginalna świątynka miała powstać pod koniec XV w., lecz w latach 60. została zniszczona, podobnie jak wiele innych miejsc kultu. Obecna postać budynku pochodzi z początku lat 90., kiedy to Domek Babura można było odbudować.
Cztery minarety rzucające się w oczy u południowo-wschodniego zbocza góry nie należą z kolei do żadnego zabytku, lecz do całkiem nowego meczetu piątkowego Sułajman-Too, otwartego dopiero w 2012 r. U wschodniego podnóża góry leży natomiast wspomniane mauzoleum Asafa ibn Barchija, XVIII-XIX- wieczny budynek w stylu fergańskim, który jest pozostałością nieistniejącego już kompleksu meczetów.
Jeszcze jednym ważnym obiektem w pobliżu góry Salomona jest rabad Abdullah-chana (Рават-Абдулла хандын мечити). W historii architektury islamu rabad (bądź rabat/ribat) oznacza twierdzę lub przedmieście średniowiecznego miasta. W tym przypadku jest to XVI-wieczny ceglany meczet u północno-wschodniego podnóża góry, którego nazwa upamiętnia Abdullaha II, ostatniego przedstawiciela dynastii Szejbanidów na tronie emira Buchary. Za jego panowania powstało wiele meczetów, medres, karawanserajów i mostów. Podobnie jak inne oszyńskie zabytki sakralne, meczet przetrwał zmienne koleje losu: w czasach radzieckich mieścił się w nim hotel robotniczy, przędzalnia wełny i muzeum krajoznawcze. W 1990 r. świątynię zwrócono wiernym.
Prawdopodobnie jedynym chrześcijańskim obiektem sakralnym w Oszu jest natomiast cerkiew św. Michała Archanioła (Михаил-Архангел чиркөөсү). Została zbudowana na początku XX w. w szybko rozrastającej się dzielnicy rosyjskiej na miejscu starszej, nie mogącej już pomieścić parafian świątyni. Po rewolucji, choć dopiero w 1928 r., w cerkwi urządzono klub, w czasie wojny – szwalnię mundurów, a w latach 50. dom kultury. Wierni odzyskali ją w 1992 r., a ponowne poświęcenie nastąpiło trzy lata później, gdy udało się odnowić sztukaterie i chór oraz uzupełnić brakujące ikony.
Do miasta Osz i południowego Kirgistanu ogółem nawiązywałam już w innych wpisach: patrz kirgiskie ABC, wspomniane już kirgiskie obiekty na listach UNESCO (na liście dziedzictwa niematerialnego znalazła się także kultura przyrządzania pilawu – charakterystycznej potrawy z tych stron, choć w tym przypadku zgłoszonej przez Uzbekistan), serial „Akademik”, bazary, sytuacja językowa w Kirgistanie i różnice między północnymi a południowymi dialektami języka kirgiskiego.
Wpis powstał w ramach akcji „W 80 blogów dookoła świata”, zapraszam więc do zapoznania się z zabytkami i ruinami pozostałych uczestników, a także z moim drugim dzisiejszym tematem na blogu Enesaj.pl. Chętnych na zapisanie się do grupy, jeśli blogujecie na podobne tematy, zachęcam zaś do kontaktu (blogi.jezykowe1@gmail.com).
Chiny
Biały Mały Tajfun: Świątynia Huating
Finlandia
Finolubna: Trzy ciekawe zamki w Finlandii
Gruzja
Gruzja okiem nieobiektywnym: Ruiny z widokiem na Abchazję
Japonia
japonia-info.pl: Rashōmon – brama duchów
Szwecja
Szwecjoblog: Z książką zamiast przewodnika: Arn, templariusze i ruiny
Turcja
Turcja okiem nieobiektywnym: Uçhisar, czyli Trzy Twierdze
Enesaj.pl: Rok Göbekli Tepe
Przepiękne miejsce – niesamowicie wpasowane w otaczającą przyrodę.
I blisko stamtąd w naprawdę wysokie góry – wybierający się na Szczyt Lenina albo na Trakt Pamirski zazwyczaj mają Osz po drodze.
„Uzabytkowiony” – bardzo podoba mi się to sformułowanie Bardzo zaciekawiło mnie muzeum w jaskini, aż musiałam pogooglować więcej na ten temat!
Właściwie to o samej Górze Salomona powinien być osobny artykuł… ale poczekam z tym do momentu, kiedy samej uda mi się ją odwiedzić.
Lubię zwiedzać takie stolice kultury